|
06 King William - Przygody Gotreka i Felixa - Zabójca Wampirów, książki, King William |
|
[ Pobierz całość w formacie PDF ] William King Zabójca Wampirów Przygody Gotreka i Felixa tom VI Tłumaczył Grzegorz Bonikowski To mroczna, krwawa era. Czasy demonów i czarnoksięstwa. To era bitew i śmierci, a także końca świata. Pośród ognia, płomieni i szaleństwa jest to także czas wielkich bohaterów, śmiałych czynów i wielkiej odwagi. W sercu Starego Świata rozciąga się Imperium, największe i najpotężniejsze z królestw ludzi. Słynie ze swoich inżynierów, czarodziejów, kupców i żołnierzy. To kraina ogromnych gór, szerokich rzek, ciemnych lasów i rozległych miast. Z wyżyn tronu w Altdorfie włada nią Imperator Karl-Franz, wyświęcony potomek założyciela tego państwa – Sigmara i powiernik jego magicznego młota bojowego. Ale te czasy dalekie są od spokoju. Wszerz i wzdłuż Starego Świata, od rycerskich zamków Bretonii do skutego lodem Kisleva na dalekiej północy, zewsząd słychać doniesienia o zbliżającej się wojnie. W niebotycznych Górach Krańca Świata plemiona orków szykują się do kolejnej napaści. Zbóje i odstępcy nękają dzikie ziemie Księstw Granicznych na południu. Pojawiają się plotki o podobnych szczurom istotach, skavenach, które wynurzają się z rynsztoków i bagien we wszystkich krainach. Na północnych pustkowiach nie ustępuje wieczna groźba Chaosu, demonów i zwierzoludzi wypaczonych przez nikczemne moce Mrocznych Bogów. Gdy pora rozstrzygającej bitwy zbliża się coraz bardziej, Imperium potrzebuje bohaterów, jak nigdy wcześniej. Księga Pierwsza Praag W o wym czasie, wśród straszliwej zimy, uważałem się za dobrze obeznanego ze wszelkimi koszmarami i bólem. Podczas oblężenia Praag doświadczyłem straty wielu zaufanych towarzyszy, którzy polegli z rąk sług Chaosu, jednakże wszelkie znoje, jakie stały się dotychczas moim udziałem, bladły wobec tego, co miało nadejść. Bowiem dziwnym zrządzeniem losu lub mocą kpiny Mrocznych Bogów, przeznaczeniem moim i Zabójcy było spotkanie z pradawnym, potwornym złem oraz strata kolejnych spośród tych, którzy byli nam najbliżsi. Strata w sposób nader osobliwy i przerażający. Najciemniejsze dni miały dopiero nadejść. Fragment z Moich Podróży z Gotrekiem, tom IV, spisanych przez Herr Felixa Jaegera (Wydawnictwo Altdorf, rok 2505) Rozdział 1 Felix Jaeger szedł wśród ruin Praag. Przemierzał wypalone budynki, zgliszcza i gruzy ciągnące się jak okiem sięgnąć. Osmalone pozostałości kilku zawalonych domostw unosiły się nad pokrywającym wszystko śniegiem. Tu i tam ludzie rzucali na wozy sterty ciał, aby wywieźć je i spalić. To była niewdzięczna i zapewne bezowocna praca. Wiele zwłok pozostanie zakrytych aż do nadejścia wiosennej odwilży, gdy stopi się okrywający je śnieg. O ile nie zostaną wcześniej odkopane i zjedzone. Felix dostrzegał oznaki głodu widoczne na twarzach wszystkich otaczających go ludzi. Owinął się szczelniej w swój wyblakły, czerwony płaszcz z Sudenlandzkiej wełny i ruszył w stronę gospody „Pod Białym Dzikiem” – albo raczej miejsca, w którym znajdowała się przed bitwą. Znudziły go triumfalne bankiety w Cytadeli oraz towarzystwo kislevskiej szlachty. Nasłuchał się tylu przemów wychwalających chwalebne cnoty obrońców miasta i odwagę przybyłej z odsieczą armii, że bolały go uszy. Z coraz większą trudnością przychodziło mu wysłuchiwanie szlachetnie urodzonych, gratulujących bohaterstwa sobie nawzajem. Nadszedł czas, by przekonać się, co zamierzają Zabójcy. Poprzedniego wieczora wcześnie opuścili bankiet i od tego czasu nie dali znaku życia. Felix bez trudu domyślał się, gdzie może znaleźć krasnoludy. Przechodził przez pozostałości czegoś, co niegdyś było ulicą Jedwabnych Kupców i przyglądał się wypalonym szczątkom wielkich magazynów. Wszędzie chronili się bladzi, wychudli i wygłodzeni ludzie, owinięci w obszarpane opończe, brnący ze spuszczonymi głowami przez śnieg w poszukiwaniu schronienia w ruinach starych kramów. Wielu rzucało mu spojrzenia jakby zastanawiali się, czy ma przy sobie dość pieniędzy, by warto było ryzykować rabunek. Niektórzy patrzyli na niego, jakby miał stać się ich następnym posiłkiem, całkiem dosłownie. Felix nie odsuwał dłoni od rękojeści miecza i spoglądał wokół najgroźniej jak potrafił. W oddali dzwony kościelne ogłaszały rozpoczęcie nabożeństwa. Felix zastanawiał się, czy tylko on dostrzega ironię w ich radosnym dudnieniu. Zważywszy na ciężkie położenie ludzi, zaskakujące było, jak wielu z nich wyglądało na uradowanych. Zapewne większość nie spodziewała się, że dożyją tej chwili. Tym trudniej było uwierzyć w odparcie wielkiej hordy Chaosu Areka Pazura Demona i w klęskę potężnego wodza. Armia Gospodarów i zażarte ataki bombowe przeprowadzone ze statku powietrznego, „Ducha Grungniego”, wybawiły miasto od zagrożenia, jakim była ta wielka horda. Pokonując wszelkie przeciwności losu, bohaterskie miasto Praag zostało ocalone przed najpotężniejszą armią, jaka zaatakowała w ciągu dwóch stuleci. To było zwycięstwo okupione znacznym kosztem. Ponad połowa Novygradu, Nowego Miasta, ta rozległa, gęsto zaludniona plątanina wąskich ulic między murem zewnętrznym a starymi murami wewnętrznymi otaczającymi Cytadelę, znikła spalona do gołej ziemi, gdy rozszalała fala wojowników Chaosu przedarła się przez umocnienia. Według pospiesznych i nieformalnych szacunków przeprowadzonych przez urzędników księcia, niemal jedna czwarta mieszkańców zginęła. Spodziewano się podobnej liczby zgonów z głodu, chorób i na skutek przejmującego zimowego chłodu. Wszystko to przy założeniu, że z Północnych Pustkowi nie nadciągną nowe armie maruderów. W wielu miejscach w zewnętrznych murach nadal pozostawały otwarte wyłomy i fortyfikacje nie wytrzymałyby kolejnych ataków. Felix wyczuwał dochodzący z oddali chorobliwie słodkawy zapach płonących ciał. Gdzieś tam ludzie ogrzewali swe dłonie wokół grzebalnych stosów poległych. Tylko w ten sposób można było szybko pozbyć się tak wielu zwłok. Było ich zbyt wiele, by je pogrzebać, a ziemia zbyt twarda dla szpadli. Nadal pozostawał niepokój związany z zarazą. Straszliwe choroby uwolnione podczas oblężenia przez wyznawców Nurgla, Pana Chorób, powróciły po zakończeniu bitwy. Niektórzy twierdzili, że była to zemsta Demona Zarazy za wymordowanie jego czcicieli. Czarodziej Max Schreiber uważał za bardziej prawdopodobne, iż zimno, głód i depresja wywołane kislevskiej zimą uczyniły mieszkańców mniej odpornymi na maleńkie demony, które przenosiły chorobę. Felix uśmiechnął się gorzko – Max Schreiber był człowiekiem, który na wszystko miał gotowe teorie, a większość z nich okazywała się przygnębiająco prawdziwa. Zawodząca kobieta rozpaczliwie usiłowała zatrzymać dwóch wozaków unoszących ciało martwego mężczyzny, jej kochanka, męża, a może brata. Większość ludzi w mieście straciła co najmniej jednego z krewnych. Wyginęły całe rodziny. Felix pomyślał o swoich przyjaciołach, którzy zginęli w bitwie. Dwaj z krasnoludzkich Zabójców, młody Ulli i odrażająco brzydki Bjorni, spłonęli w tych wielkich pogrzebowych ogniskach. Felix zastanawiał się, dlaczego tak się stało. Co wyciągnęło
[ Pobierz całość w formacie PDF ] zanotowane.pldoc.pisz.plpdf.pisz.plhadwao.keep.pl
|
|
|
|
|
Odnośniki |
|
- Indeks
- 1 Kingsbury Karen i Smalley Gary - Historia rodziny Baxterów 01 - Ocalenie 01 - Ocalenie, książki, Historia Rodziny Baxterów
- 09 - Kult - Lincoln Child;Douglas Preston, Książki, Lincoln Child, Douglas Preston - Cykl Pendergast
- 11. Ciało człowieka - Koordynacja ruchowa - Świat Wiedzy, Książki i czasopisma - Biologia, Świat Wiedzy - Ciało człowieka
- 100 Technik Plastycznych - Lewicka J, Książki dotyczące edukacji plastycznej , zabaw plastycznych, technik plastycznych i arteterapii
- 1 część Zmierzch - Stephenie Meyer, -- E-boki -Super Książki ------------FREE------------, Stephenie Meyer Kompletna Saga ZMIERZCH , KSIĘŻYC W NOWIU , ZAĆMIENIE , PRZED ŚWITEM
- 07 Reichs Kathy - PoniedziaĹ‚kowa Ĺ»aĹ‚oba (Monday Mourning), książki kathy reichs
- 058. Roberts Nora - Irlandzka wróżka 01 - Irlandzka wróżka, Nowe książki-romanse, Orchidea
- 05 Jordan Penny - Saga rodu Crightonow - Doskonaly grzesznik, Książki - romanse, Penny Jordan
- 07 Jordan Penny - Saga rodu Crightonow - Doskonaly ojciec, Książki - romanse, Penny Jordan
- 08 Jordan Penny - Saga rodu Crightonow - Doskonala noc, Książki - romanse, Penny Jordan
- zanotowane.pl
- doc.pisz.pl
- pdf.pisz.pl
- telenovel.pev.pl
|
|
|